wtorek, 30 grudnia 2014

Kiedy tylko "władza" chce rozmawiać

O 10:00 zacznie się ostatnia w tym roku robocza Sesja Rady Miasta Torunia. Będzie krótka i prawdopodobnie baaaaardzo nudna. W jej trakcie wybrani zostaną przedstawiciele Rady Miasta do kilku ciał kolegialnych.


Zaplanowane są wybory delegatów do:
- Związku Miast Nadwiślańskich
- Komisji Bezpieczeństwa i Porządku 
- Zespołu ds. wspierania inicjatyw lokalnych
- Rady Działalności Pożytku Publicznego
- Rady Społecznej ds. konsultacji społecznych

Na horyzoncie mojego zainteresowania są trzy ostatnie ciała. Ciekawe z kim będę miał przyjemność pracować w Radzie Działalności Pożytku Publicznego.

Przejdę jednak do kwestii, która zainicjowała ten wpis - konsultacje społeczne.


Poznamy dziś plan konsultacji społecznych na rok 2015. W sumie jest on znany od jakiegoś tygodnia ale to dziś zostanie "przyklepany" przez Radę Miasta Torunia. W owym planie znajdują się przede wszystkim procesy konsultacyjne zgłoszone jako działanie własne Prezydenta Miasta Torunia - oznacza to mniej więcej tyle, że przeprowadzenie konsultacji pozwoli dokonać kolejnych remontów lub wypracować pewne dokumenty na potrzeby miasta. Jakie to konsultacje?


  • Remont i rozbudowa basenu przy ul. Bażyńskich
  • Zmiana organizacji ruchu na ul. Słowackiego
  • Koncepcja zagospodarowania terenów w okolicy mostu im. gen. Zawackiej
  • Strategia rozwoju architektury mieszkalnej i usługowo-handlowej dla historycznych toruńskich przedmieść


To tylko kilka przykładów. Cały projekt znajdziecie na stronie www.torun.pl/pl/plan-konsultacji-spolecznych-2015.

Zapala się jednak czerwona lampka - w tym planie, oprócz działań własnych PMT i konsultacji wymaganych ustawą brakuje mi najważniejszego pierwiastka konsultacji - pomysłów zgłoszonych przez mieszkańców, organizacje pozarządowe oraz Rady Okręgów. 

Czy to znaczy, że mieszkańcy nie chcą o niczym rozmawiać? Może świadczy to o słabym zorganizowaniu NGOsów i Rad Okręgów?

Moim zdaniem wynika to ze znikomej świadomości mieszkańców (w tym działających w pierwszym i trzecim sektorze) oraz braku pomysłu w jaki sposób wykorzystać wyniki przeprowadzonych konsultacji. 

Nie bójmy się rozmawiać! Dyskutujmy nad tematami które nas, mieszkańców interesują - od potrzeby zasadzenia drzew w naszej okolicy lub stworzenia dodatkowego przystanku, aż po budowę i remonty dróg oraz dokumenty o strategicznym znaczeniu dla naszego miasta.